Miło mi przedstawić państwu- kurka Premierka.
Niestety nie potrafi sama stać- choć te w książce też pokazują oparte o coś lub w pozycji siedzącej.
Troszkę się zawiodłam , bo przed przyszyciem nóg gdy szpileczki łączyły je z tułowiem nie miałam takiego problemu.
Po Premierce przyszła kolej na Dubletkę- już nieco bardziej kapryśna, więc i sukienka z haftu angielskiego i wygodne spodenki lniane.
I znów ta sama sytuacja- stała jedynie ze szpilkami...
Potem przyszła pora na Królisia.
Od razu zdobył sympatię całej rodziny, a to za sprawą ponoć wielkiego podobieństwa do naszego wspaniałego skoczka narciarskiego z Wisły :) Króliś gdy stoi przyjmuje pozycję jakby się szykował do wybicia z progu :)
Kurka i Kogucik wspaniała kurza para, pięknie odszyte, a ubranka dodają dużo uroku.
OdpowiedzUsuńEdyta