szycie, szydełko, robótki na drutach... najwspanialsza odskocznia od szarej rzeczywistości
Obserwatorzy
poniedziałek, 26 marca 2012
niedziela, 25 marca 2012
Moje pierwsze łapki kuchenne.
***
Sklerotyczka jestem straszna! Zapomniałam jeszcze o pomarańczowej kwoczce- ją też ostatnio popełniłam z myślą o kiermaszu.
***
Życzę miłego dnia i z całego serducha dziękuję za wspaniałe komentarze jakie zostawiacie. Buziolki ogromniaste:)
piątek, 16 marca 2012
Kwoczka
Z kolejnych materiałowych resztek- dzisiaj kwoczka. Wykonane zostały jak na razie 2 sztuki lecz w oczekiwaniu na zszycie jeszcze 4 leżą. Muszę najpierw posiać marchew, pietruszkę i rzodkiew, bo mój syndrom kreta nie pozwala mi usiedzieć w domu:) Wracając do kurek wszystkie będą z tych samych resztek, podwójne zastosowanie bo sznureczek umożliwia powieszenie w oknie a jeśli umieścimy je w koszyczku to tez całkiem normalnie wygląda.
Wstawiam teraz kilka foteczek i zmykam do ogrodu.
***
***
Miłego dnia życzę, buziaczki wiosenne przesyłam. Dziękuję za wizytę w moim skromnym Kuferku i wspaniałe, pozostawiane przez Was komentarze:)
czwartek, 15 marca 2012
Słowo sie rzekło zające na blogu :)
Tak jak zapowiadałam przedstawiam kolejne zajaczki.Razem powstało ich 6 sztuk. Nie ukrywam że ilość ta jest potwierdzeniem jak bardzo "twórczo" wpływa na mnie mała wymiana poglądów z moim osobistym małżonkiem. Ot po prostu muszę zawsze odreagować i tym razem nadmiar energii spożytkowany został na szaraczki.:)Troszkę różnią się kolorkami, jedne mają białe brzuszki, inne beżowe a i taki kremowy fikuśny też jeden brzusio jest:) Zabrakło mi czasu na akcesoria dla dwóch, ale niespodziewana fala gości przewinęła mi się przez domostwo i później już chęci do pracy odeszły na dobre. No to teraz kilka foteczek.
***
***
Życzę miłego dnia i z całego serducha dziękuję za wspaniałe komentarze jakie zostawiacie. Buziolki ogromniaste:)
wtorek, 13 marca 2012
Ot po prostu zając. :)
Z faluszu, milusi, miękusi,ciekawy świata, gotowy na wielką wyprawę. Jego rodzeństwo w liczbie 5 poznacie w kolejnym poście:) Muszą jeszcze poczekać na dodatkowe akcesoria:) Wczoraj po pierwszej lekcji zumby byłam w stanie zrobić tylko torebkę dla tego jednego.
***
Dziękuję ślicznie za Wasze wspaniałe komentarze, witam serdecznie nowe obserwatorki- cudownie jest odnajdywać bratnie dusze w sieci. Życzę cudownego dnia. Buziolki ogromniaste 4 all.
sobota, 10 marca 2012
Na niebiesko
Z kolejnych materiałowych resztek pofartuszkowych ocieplacz jajuszek na niebiesko. Motyw niekoniecznie świąteczny- ważne by można było korzystać przez cały rok:) Pewnie Was już zanudzam, a będzie jeszcze więcej bo kolejne ocieplacze już przykrojone i w trakcie produkcji :)
Wybieram się na kiermasz wielkanocny więc przynajmniej jakaś różnorodność będzie :)
A teraz czas na autoreklamę :) i kilka foteczek.
*
Dziękuję za wiele miłych słów pod poprzednim postem,witam serdecznie nowych obserwatorów i wszystkim życzę wspaniałego weekendu.
poniedziałek, 5 marca 2012
Rożek obfitości
Stwierdziłam że nie tylko pierwszy dzień w szkole czy święta Bożego Narodzenia to dobry czas na wręczanie rożków. Całkiem fajnym powodem może być nadchodząca wiosna albo Wielkanoc, urodzinki, imieninki i wiele, wiele innych okazji. Zależnie od tego czym je wypełnimy można praktycznie do jesieni albo i dłużej z nich korzystać:) A na BN znów jeśli na dodatek kolorystycznie pasują:).
Ja robiąc je wykorzystuję resztki jakie zostały mi z wykrawania fartuszków. W patchworku raczkuję więc najłatwiej mi zrobić coś o słusznych gabarytach, większych niż kilku-centymetrowa aplikacja:) Wygodnicka jestem :)))Postanowiłam wykorzystać ten sam prosty element haftu. Przynajmniej dzieci nie będą miały powodu do kłótni :)
A teraz mała sesja zdjątkowa :)
***
Na koniec Lonia-ma babcia straszne parcie na aparat! Tylko usłyszy dźwięk migawki od razu przybiega i chce by ja fotografować :) Nawet kokieteryjnie zaczęła się zabawiać jajusiem z dekoracji. Pewnie w poprzednim wcieleniu jakąś kocią modelką była:)
Dziękuję ślicznie za wszystkie miłe słowa umieszczone w komantarzach pod poprzednim postem.Życzę wszystkim wspaniałego tygodnia.Niech dopisują nam i humory i pogoda, która u mnie dzisiaj była tak piękna, że ach- aż chce się żyć :)!!!