Obserwatorzy

środa, 20 czerwca 2012

Okładkowy szał- część trzecia i.. nie wiem czy ostatnia :)

Dziś kolejny sezon okładkowy.
W zasadzie nie  wiem czy wiele gadać  bo fotek będzie sporo, może więc  grzecznie podziękuję za udostępnienie wzorów: zebry- dzięki uprzejmości  Chagi  mała może sobie teraz brykać na okładeczce,  zaś Blue-Ania obdarowała mnie schematem przepięknych dzwoneczków. Buziaczki dziewczyny ogromniaste przesyłam- jesteście kochane!.
Równie serdecznie dziękuję wszystkim za piękne, pełne pozytywnej energii  komentarze które zostawiacie w Kuferku.  Nawet sobie nie wyobrażacie jak wielkim wsparciem są dla mnie :)




***
1. Ubranka na notesiki :
- ostróżka polna (?)



Kotek z serduszkiem. :)


-sówka.

4. Okładka na zeszyt szkolny
- Mic i Mac  chyba jakieś włamanie szykują:)

 

-wesoła zeberka :)

-krówka.

I to jak na razie wszystko- dziękuję wytrwałym za  wspólną podróż do końca  wpisu. Wspaniałego, radosnego dnia życzę i przesyłam wielgachne buziole:)

niedziela, 10 czerwca 2012

Okładki w kolejnej odsłonie

 Kolejna porcja okładeczek. 
*
Pozostając w zauroczeniu owijkowym powstało ubranko na zeszyt lub książkę którą zdobi  roślinka, a w zasadzie chwast bardzo popularny na naszych łąkach, ale za przysłowiowe Chiny nie wiem jak się nazywa. Jest go tak wiele wokół nas, że nawet dziś jadąc rowerkiem po wiślańskich wałach widziałam sporo okazów.

 **
Druga praca to  okładka na notes, miałam nadzieję że " Miss Tigri" będzie nieco mniejsza ale wyszła na tyle duża że zrezygnowałam  z wyszycia jej nazwy. Teraz troszkę żałuję ale  zaraz po skończeniu haftu przyprasowałam flizelinę więc już  " po ptokach" 
.
***
Trzecia - żyrafkowa. Gdy tylko zobaczyłam ją w necie nie umiałam usiedzieć spokojnie i choć nie miałam wzoru, patrząc na znalezioną fotkę liczyłam krzyżyczki i .. czasami w bólach...ale jednak.. rodziła się żyrafka. U mnie wygląda prosto lecz w oryginale  plamy wyszywane były cieniowanymi  mulinkami  co  przy liczeniu krzyżyczków  groziło czasami dość poważnym oczopląsem. Nie wiem gdzie znalazłam ten wzór, szukam cały czas by  wskazać Wam to magiczne miejsce pełne inspiracji.

Tyle mojego gadania- wyniki ocenicie same. Ja teraz uparcie staram się znaleźć wzór jakiejś sympatycznej, wesolutkiej zebry. Jeśli  możecie podpowiedzieć link to zrewanżuję się tysiącem buziaczków :)


Z całego serducha witam nowych obserwatorów, a wszystkim dziękuję za odwiedziny i wspaniałe komentarze pozostawiane przez Was w Kuferku.

*
 



**

Miss Tigri- chyba dodam jakąś koroneczkę,bo skromnie mi bardzo wygląda.
Dla porównania rozmiarów :)
 ***
Wszystkie okładki są szyte dwustronnie,lecz strona wewnętrzna bez zdobień.


****
 Dziękuję że dotrwałyście do końca tego długaśnego postu. Życzę wszystkim wspaniałego, pełnego pozytywnych emocji  kolejnego tygodnia czerwca:) Buziolki.

piątek, 1 czerwca 2012

Prosta forma.


 Właściwie tak prosta że można by rzec ascetyczna wręcz, ale cóż- taka mi się dzisiaj wymyśliła i od razu wykonała. Nadal jestem  zaowijkowana :) i chyba jeszcze jakiś czas  ponudzę Was  moimi pracami z tym właśnie akcentem. :)))







***

Dziękuję ślicznie za wspaniałe komentarze pod poprzednim postem i proszę wytrzymajcie to moje okładkowe zakręcenie- bo będzie ich jeszcze kilka... oj będzie.... :) Zatem mało słów , więcej fotek i dla Was wszystkich wszystkiego naj... naj...


***