Obserwatorzy

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Ogonek to całkiem poważna sprawa....


Chyba was nie dziwi takie stwierdzenie, a co ważniejsze nie kojarzy się dwuznacznie :) Tym bardziej że sprawa jest poważna, przede wszystkim dla wszystkich ogoniastych, bo jeśli ktoś kiedyś czytał " Kubusia Puchatka" to doskonale wie że .... ogonek to całkiem poważna sprawa ! No ale nie o Kubusiu pisać będę( tym bardziej że problem dotyczył Kłapouchego) ale o Mr_Mańku.

***

Mr_ Maniek - bo tak ochrzciła nowego domownika moja córcia zjawił się u nas wczoraj w późnych godzinach popołudniowych. Początkowo uszyty zgodnie ze schematem Tildy stał sobie i patrzył na nas jakoś tak dziwnie. Co prawda zrobiłam go z polaru a nie frotki ale i tak wydawał się sympatycznym gościem. Miły w dotyku,fajny do przytulenia 35 cm owczy facecik- w sam raz dla jakiegoś brzdąca. Zaczęłyśmy więc kombinować w czym tkwi problem,że owczy facet patrzy na nas z byka ... i... po którymś tam razie stwierdziłyśmy u Mr_Mańka bardzo poważny deficyt.... brak ogonka !
Od razu przejrzałam wszystkie książki Tildy które dzięki mężusiowi mam i ...nic.... w żadnej z nich ani myszki, ani miski czy owieczki nie miały ogonka!
Córcia stwierdziła że bez niego Mr_Maniek będzie wyglądał jak niedorobiony i zaprojektowała takie oto rozwiązanie :)

Ufff... teraz już nikt nie odważy się powiedzieć że tam nic nie ma... bo jest i to całkiem spory i diabelnie sexy ... ogonek:))))



Reszta Mr_Mańka natomiast prezentuje się tak oto....

Od razu muszę przeprosić Was za niezbyt ciekawą jakość zdjęć, ale to wynika
*po pierwsze z późnej pory fotografowania,
* po drugie że kiepski ze mnie fotograf.

















***


Dziewczyny dziękuję Wam serdecznie za miłe komentarze które zostawiacie pod moimi postami- one dla mnie są najwspanialszym środkiem dopingującym.

3 komentarze:

  1. Myślę,że Mr Maniek jest Ci bardzo, bardzo wdzięczny za śliczny ogonek;)
    Jak widzę masz niesamowity start w tym nowym roku. Tyle zwierzatek na koncie. Ja i tak kocham swoją Myszkę.Dziękuję Ci Uleńko ! jestem wzruszona no i przede wszystkim zachwycona:))) Cudowności!!!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No Maniek rewelacja! i ogonek, i serduszko! bombowy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brydziu bardzo się cieszę że myszka Ci się spodobała :))) Co zaś się startu tyczy to przeprowadzam próbę "ogniową"- jak by to było gdybym otworzyła swój mały rękodzielniczy biznes. Bardzo mi się podoba tworzenie, szycie, ale nie do końca jestem pewna czy będzie to równie wielką pasją gdy trzeba będzie zwiększyć produkcję. Pozdrawiam cieplutko :)
    ***
    Magdziu- w imieniu Mr_Mańka i swoim - pięknie dziękuję :)))

    OdpowiedzUsuń