Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr...

 Sama jeżdżąc konno 30-kilo lat wcześniej  nie raz miałam takie wrażenie:)
Dziś wracam do Was  z całym stadkiem które ( między innymi) tworzyłam gdy nie dane mi było tu gościć.

Wiele wody upłynęło od ostatniego wpisu i chyba powieść w kilku tomach musiałaby powstać żeby opisać wszystko to co się wokół mnie działo. Zatem coby nie nudzić nikogo powiem w telegraficznym skrócie:

1. Wojna o naprawę komputera z nieuczciwą firmą w Bremen nadal trwa ( od lutego !!!) i pewnie skończy się w sądzie.

2. Mężuś widząc moją desperację zrobił mi ogromny prezent ( w dosłownym tego słowa znaczeniu)  bo  zakupił dla mnie  19- calową bestię, ociekającą testosteronem - ASUS R 900V- full wypas maszyna, na dodatek z przedłużoną gwarancją do lat czterech.

3.  Napisałam plan biznesowy, złożyłam wniosek i... otrzymałam dotację na otwarcie firmy. 
13 czerwca  umówiona jestem na podpisanie odbioru dotacji.

4.Od  1 lipca oficjalnie chcę otworzyć moją Pracownię rękodzieła " Kuferek Ulci" :)

 Głównie swoje twory będę sprzedawała na kiermaszach i w galeriach lecz  jeśli kogoś zauroczy  to co robię  bez problemu  będzie mógł  dokonać zakupu (czy złożyć zamówienie) przez Facebook czy też blog. 

Również od 1 lipca do nabycia będą tam  koniki które już dziś chcę Wam przedstawić.

*** Zatem zapraszam do mojej stadniny***

 Końskie grzywy  i ogony wykonane są ze sznurka lub białej bawełny. Wnętrze wypełnione  antyalergicznym wkładem tapicerskim a ciałka z lnu ( ciemne) lub surówki bawełnianej.  Chętnie zaprzyjaźnią się i zabiorą na swym grzbiecie amatora wielkich wypraw by razem  cwałem przemierzać nieznane krainy....

***

Dziękuję Wam wszystkim za to że mimo długiej ciszy  zechcieliście tutaj zaglądać. Zdumiałam się bardzo przeglądając statystyki wejść.  Jeszcze raz ogromne buziolki dla Was-  dzięki temu wiem że to co robię ma sens i że jest wokół mnie wiele ciepłych, dobrych osób.   Postaram się też nadrobić  zaległości w przeglądaniu Waszych  blogów. Teraz będzie to czysta przyjemność, a nie nerwy  że strona ładuje mi  się pół godziny :)

 Życzę wszystkim miłego dnia  z piękną słoneczną pogoda i ciepełkiem, którego przynajmniej u mnie w Skoczowie chronicznie brakuje.